Co roku robię kalendarz adwentowy dla dzieci. Najpierw dla jednego, teraz dla dwójki.
Robię oczywiście jeden, bo wiecie – bez przesady 😀
I ten kalendarz niewiele się zmienia – gałązka jodły, czy innego iglaka, na niej sznureczki i koperty z zadaniami (zrobione z papierowych torebek). Do tego kilka ozdobnych naklejek, tasiemek… A w kopertach zadania, przeżycia. Wszystko prosto i budżetowo. W tym roku dokupiłam drewniane cyferki. W poprzednich latach po prostu numerowałam koperty pisakiem. Bez wątpienia można znaleźć rozwiązanie dla siebie.
Przede wszystkim chciałabym też dodać, że bardzo lubię tworzyć i istotnie sprawia mi to ogromną frajdę. Jeśli Ty tak nie masz – uprość kalendarz jeszcze trochę. Albo nie rób go wcale. Tylko poczytaj opowiadania na każdy dzień (pisałam o niech tutaj-> klik ). Najważniejsze – w zgodzie ze sobą.
Tak jak Wam nie raz już wspominałam – stawiam przede wszystkim na przeżycia, nie na przedmioty.
Na stories prosiliście o pomysły z zadaniami:
– ozdóbcie drzwi wejściowe do domu
– posłuchajcie opowiadania o Św. Mikołaju z Mirry
– Wybierzcie się po piękną choinkę
– Przygotujcie kartki świąteczne dla bliskich
– Napiszcie list do Świętego Mikołaja
-wyczyśćcie buty (w Wielkopolsce jest taka tradycja, że Mikołaj przynosi drobny upominek, coś słodkiego właśnie do buta)
– Ubierzcie wspólnie choinkę
– zróbcie z rodzicami wspólną sesję zdjęciową (choć kilka zdjęć w domu, który już jest świątecznie ozdobiony)
– Upieczcie pierniki
– Pograjcie wspólnie w grę
– Wybierz się na roraty
– Zaśpiewajcie piosenkę. A może do tego zagracie na instrumentach i zrobicie koncert?
– Kupcie jedną bombkę na choinkę (to już nasza tradycja, że co roku dzieci kupują jedną wyjątkową bombkę na choinkę)
– Poczytajcie opowiadania świąteczne
– Ozdóbcie wspólnie pierniki (zawsze pieczenie i ozdabianie rozdzielam, jedno i drugie było dla mnie zbyt męczące )
– Wybierzcie się na spacer. Może weźmiecie ze sobą kakao do termosu i pierniki?
– Przytulanie sprawia, że jesteśmy zdrowsi. Przytul swoich bliskich
– Wypijcie kakao przy choince
– Zatańczcie z rodzicami przy pięknej muzyce
– Wybierzcie się na świąteczny film, spektakl lub koncert
– Obejrzyjcie wspólnie rodzinne zdjęcia
– Wybierzcie się na jarmark bożonarodzeniowy
– Zróbcie sobie wieczór filmowy przy choince ze świąteczną bajką/filmem
– Pozbierajcie swoje zwierzątka i ułóżcie je pod choinką
– Pamiętajcie o ptakach, które nie odfruwają na zimę. Sprawdźcie czy mają co jeść. Może wyniesiecie na balkon ziarna słonecznika?
– Pomóżcie w przygotowaniu Wigilii – rozłóżcie talerze, sztućce, opłatek… Spytajcie w czym możecie pomóc.
Być może zechcesz się podzielić tym wpisem ze znajomymi – będzie mi bardzo miło.
p.s. ja robię tak, że jak jakieś zadanie kłóci się z moimi planami, ponieważ coś wyskoczy, to robię rotację. Dlatego dobrze jest spisać sobie zadania i to na jaki dzień je umieściliście, żebyście nie musieli odpakowywać połowy kopert gorączkowo rano 😉
A poniżej kilka zdjęć z różnych etapów robienia kalendarza.
Miałam kilka gałązek jodły, kawałek drewna (który dostałam od sąsiadki), światełka na baterie, kilka ozdób świątecznych, drewniane cyferki (kupicie w wielu sklepach).
Macie jeszcze jakieś wątpliwości czy pytania, to piszcie śmiało!
Na koniec dodam (jeśli mowa o przeżyciach), że do końca wtorku obowiązuje oferta specjalna na sesje rodzinne, portretowe i w zasadzie jakie chcecie.
kontakt w sprawie rezerwacji -> kasia@skotnicka-nowak.pl
oraz IG -> tutaj
FB -> tutaj
Możecie tez otrzymać zaproszenie na sesję, które jest idealne na prezent!